100 000 000 odtworzeń pod "Californią" na Spotify, chore. Pierwszy taki wynik w Polsce. Stworzyłem tę piosenkę już ponad 5 lat temu, w pokoju 8m2 w małym mieszkaniu z wielkiej płyty. Ciężko powiedzieć coś więcej, wtedy to był dzień jak każdy inny i kto by pomyślał, że akurat ten dzień zapisze się wielkimi cyframi na kartach historii. Ja stworzyłem tylko piosenkę, a to Wy przeżywając przy niej pierwsze melanże, pierwsze związki, bunt, przyjaźnie, pierwsze papierosy, wypady ze znajomymi nad wodę, pierwsze przypały i wszystkie inne, nadaliście jej wartości. Ona jest taka wyjątkowa dzięki Wam i właśnie za to najbardziej chciałbym Wam podziękować. I między innymi z tego powodu nigdy nie nagrałem "California 2", bo ona po prostu jest tylko jedna.