Jeżeli jesteście w Dubaju to lepiej zostać tam na kilka dni ekstra, aż się to uspokoi, bo jak wejdziecie na lotnisko, to nie wylecicie prawdopodobnie przez najbliższe kilka dni. 🥲 #dubaj
Od kilku lat walczyłam o to, by w końcu na powrót odzyskać swoje dawne życie. Już od ponad roku jestem zdrowa, co bardzo mnie uszczęśliwia, ale to, co musiałam zrobić, by doprowadzić do tego momentu wymagało ode mnie ogromu determinacji i siły, której muszę Wam przyznać momentami mi brakowało. Bo w końcu nie da się cały czas walczyć… Czasem po prostu człowiek jest zmęczony, i tak było też w moim przypadku. Ciągła walka o lepsze jutro wymagała ode mnie ogromnych pokładów siły, co później odbijało się na mnie i sprawiało, że bywałam tym wszystkim po prostu, po ludzku zmęczona. Tak jest do dziś, mam lepsze i gorsze momenty, ale mimo tych momentami mocno depresyjnych epizodów jestem szczęśliwa, że choroba na powrót nie uaktywnia się. Niestety do dziś walczę z powikłaniami, ktore sprawiają, że moje oko nie funkcjonuje w pełni, tak jak kiedyś, ale to jest i tak kropla w morzu przy tym, co było wcześniej. Najważniejsze dla mnie jest to, że choroba nie postępuje i że udało mi się znaleźć sposób, by to zwalczyć. Ps Przytulajcie czasem swoje wewnętrzne ja i bądzcie wdzięczni za zdrowie, które macie, bo nie ma nic ważniejszego. Jak jest zdrowie, to można mieć wszystko inne.